Z czego jest wykonana figurka Funko? Widziałem, że ceny są dość wysokie i nie wiem czy kupować to dla dziecka czy nie?

Kupowałem głównego bohatera z Harrego Pottera i jestem mile zaskoczony. Wygląda super jak żywy, mimo że ma tylko dziewięć centymetrów wysokości. Cena jak dla mnie była niesłychanie atrakcyjna, polecam.

Znajomy zbiera takie figurki kolekcjonerskie. Nawet nie da ich dotknąć, przez opakowanie można je oglądać. Mówi, że ma na tym zarobić. Jakoś nie jestem do tego przekonany, ale kto wie może mu się uda? Ważne, że ma jakąś pasje i szuka cały czas coraz to nowszych figurek. Mnie ten temat nie kręci i nie rozumiem tego za bardzo.

Według mnie takie figurki kolekcjonerskie to dobra inwestycja. Trzeba długo czekać, ale tak sobie kupić z dziesięć sztuk to dużo nie wyjdzie, a zyskać można sporo. Niektóre z nich już dzisiaj są drogie, dlatego warto zastanowić się nad ich zakupem.

Nie nam się na figurkach. Kupowałem jedynie zabawki dla dziecka, natomiast te za kosztowne. Nie będzie dzieciakowi pokazywał, albowiem zaraz powie, iż takie chce, a nie uśmiecha mi się ich kupować.

Przeglądem różne figurki, ale jak dla mnie firma Funko jest najlepsza. Mają ogromny wybór figurek, które można wyszukiwać po kolejnych licencjach. Może to być Marvel, ale również Disney i wielu innych. Mam już kilka takich figurek i zapewne jeszcze sporo ich kupię. Nie bawię się nimi, bo to dla mnie inwestycja.

Znajomy zbiera takie figurki kolekcjonerskie. Nawet nie da ich dotknąć, przez opakowanie można je oglądać. Mówi, iż ma na tym zarobić. Jakoś nie jestem do tego przekonany, natomiast kto wie może mu się uda? Znaczące, iż ma jakąś pasje i szuka cały czas coraz to nowszych figurek. Mnie ten temat nie kręci i nie rozumiem tego za niezwykle.

Kupowałem Funko exclusive w sklepie https://gamegoods.pl i jestem zadowolony. Mają tak ogromną kolekcje, że na pewno coś dla siebie znajdziecie.

Na początku myślałem, że te figurki to są dla dzieci. Dopiero jak doczytałem, że są na licencji to już wiem, że kupują je kolekcjonerzy. Sam akurat tym tematem się nie interesuje, natomiast przyznam, że podobają mi się takie figurki. Może zamówię je, wrzucę do szafy i wrócę do tego za dziesięć lat? Myślę, że można będzie na tym zarobić.

Powiem szczerze, że dla dziecka to byłoby mi szkoda tych figurek kolekcjonerskich. Są takie ładne i tak dobrze wykonane, że płakałbym jakby je dziecko zniszczyło.